Polski emeryt nie ma łatwego życia. Z jednej strony lecznictwo, które dużo pozostawia do życzenia nie pozwala starszym ludziom otrzymywać właściwej opieki medycznej, a z drugiej strony głodowe emerytury nie pozwalają godnie się starzeć. Spoglądając w zachodnim kierunku od naszej granicy widać gołym okiem, że emeryci żyją na zupełnie innym – wyższym poziomie, stać ich na podróże i spokojną egzystencję.
Emeryci w naszym kraju borykać się muszą z wieloma problemami, których sedno zazwyczaj leży w pieniądzu, a właściwie w jego braku.
Wiele osób zadaje sobie pytanie jak to jest możliwe, że pracując całe życie i doczekując do emerytury trzeba klepać biedę. Dopatrując się powodów takiego stanu rzeczy na pewno zwrócimy swą uwagę na ustrój naszego państwa i błędy ugrupowań rządzących. Ale rzeczywistość jest jaka jest i trzeba się z nią zmierzyć tu i teraz.
Nic więc dziwnego, że wielu emerytów – głownie tych, którym jeszcze dopisuje zdrowie – podejmuje decyzję o dorobieniu do emerytury.
Warto wówczas mieć tą wiedzę ile można dorobić do emerytury i czy są jakieś limity
Wiek emerytalny w naszym kraju to 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Osiągając ten wiek można dorabiać bez żadnych limitów, nie martwiąc się, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) zawiesi nam wypłatę emerytury. Progi dochodowe przy dorabianiu na emeryturze nie obejmują również osób, które pobierają emeryturę częściową, mają rentę inwalidy wojennego lub przysługuje im prawo do emerytury po takiej osobie, posiadają rentę inwalidy wojskowego bądź pobierają rentę rodzinną po zmarłym w trakcie służby żołnierzu.
Inaczej jednak sytuacja przedstawia się dla osób, które są na wcześniejszej emeryturze.
Obowiązują wówczas pewne limity kwot jakie można dodatkowo dorobić w ramach pracy na emeryturze. Pod koniec 2019 roku limity takie zostały zwiększone.
Limity dochodowe dla emerytów podejmujących pracę są ogłaszane co kwartał. Ustalenia ile można dorobić do emerytury oparte są o wysokość przeciętnego, miesięcznego wynagrodzenia w zestawieniu kwartalnym z uwzględnieniem najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego za ubiegły kwartał.
Jeżeli przychody emeryta przekroczą 70% miesięcznego wynagrodzenia za ostatni ogłoszony przez prezesa GUS kwartał osoba taka straci prawo do części świadczenia. Osiągając przychody w kwocie przekraczającej 130% przeciętnego wynagrodzenia w ostatnim kwartale uwzględnionym przez prezesa GUS, wypłata świadczenia emerytalnego zostanie zawieszona.
Co ważne te limity, o których mowa dotyczą także osób przebywających na rencie. Tą kwestię reguluje ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 17 grudnia 1998 roku.
Przychody z pracy, przy której istotne są limity to przychody, od których są pobierane obowiązkowe składki na ubezpieczenia społeczne, na przykład umowa o pracę, umowa zlecenia, umowa agencyjna czy umowa o dzieło zawarta z własnym pracodawcą. Jeśli umowa o dzieło zostaje zawarta z innym pracodawcą to jest to umowa bez składek i limity kwotowe nie obowiązują.
Aktualnie obowiązujące limity to te ogłoszone przez GUS z dnia 1 grudnia 2019 roku. Są one ważne jeszcze do 29 lutego 2020 roku. Zgodnie z nimi limit dochodów, po przekroczeniu których świadczenie zostanie obniżone to kwota 3452,20 zł ( 70% przeciętnego wynagrodzenia za II kwartał), a limit dochodów, po przekroczeniu którego świadczenie w ogóle nie zostanie wypłacone to kwota 6411,10 zł (130% przeciętnego wynagrodzenia za II kwartał).
Warto również wiedzieć, że seniorzy na emeryturze mają różne opcje zatrudnienia. Jednak to umowa o pracę będzie dla nich najkorzystniejsza z punktu widzenia wysokości późniejszej emerytury, bo umowa o pracę jest umową ze składkami na ZUS.
Ważne jest również aby nie utajać przed ZUS-em podjęcia takiej pracy na emeryturze. Składając wniosek o emeryturę trzeba zaznaczyć to od razu w tym wniosku, a jeśli podejmujemy pacę będąc już na emeryturze to musimy powiadomić ZUS o podjęciu pracy a także o wysokości zarobku.
Dobrze wiec, że są takie możliwości dorobienia do emerytury. Seniorzy mogą tym samym pozostać aktywni zawodowo i pozwolić sobie godniej żyć.